Ostatnie lata przyniosły znaczne zwiększenie świadomości konsumentów i firm w zakresie rosnącego problemu, jakim są śmieci. Najbardziej znana marka niemieckiego koncernu Beiersdorf – Nivea, właśnie uruchomiła pierwszą stację uzupełniania żelu pod prysznic. Prototyp jest dostępny w wybranych drogeriach w Hamburgu i Ettlingen.
Uzupełnianie zamiast wyrzucania – to idea przyświecająca udostępnieniu klientom pierwszej stacji do napełniania żeli pod prysznic Nivea. Prototyp wykonany za pomocą druku 3D został zaprojektowany, opracowany i skonstruowany przez multidyscyplinarny zespół firmy Beiersdorf. Technologia, którą wdraża niemiecki koncern, ma na celu uczynienie firmy bardziej przyjaznej dla środowiska i ograniczenie zużycia plastikowych pojemników.
Jak to działa? Stacja napełnia specjalny pojemnik żelem, a następnie drukuje dedykowany kod kreskowy. Urządzenie automatycznie monitoruje ilość środka wlanego do butelki, wybiera cykle napełniania oraz odczytuje kod QR i kody kreskowe. Oprócz dostarczania konsumentom pojemników, które mogą być ponownie użyte, firma bierze na siebie odpowiedzialność za recykling wykorzystanych opakowań. Projekt ma wiele zalet, lecz również kilka wad. Największym problemem jest to, że same żele pod prysznic nie są dobre dla środowiska – wymagają użycia dużej ilości wody, a ze względu na zmiany klimatyczne kryzys wodny stał się realnym zagrożeniem w wielu krajach na całym świecie. Samą butelkę można zaś napełnić jedynie trzykrotnie.
Testy konsumenckie potrwają od sześciu do ośmiu miesięcy. – Z niecierpliwością czekamy na jak najwięcej informacji zwrotnych na temat projektu i jego funkcjonalności oraz mamy nadzieję na duże zaangażowanie konsumentów – mówi Bernhard Felten, ekspert ds. prototypowania opakowań w Beiersdorf.
Więcej na: www.beiersdorf.com
