Belgijski duet Fien Muller i Hannes Van Severen w swojej kolekcji poszukują nowej pierwotności. Operują prostymi środkami i niewyszukaną stylistyką. Ich kolekcja mebli, na którą składają się m.in. siedziska i półki, powstają przy minimalnym użyciu materiałów.
Proste metalowe konstrukcje połączone ze skórą – ot i cały sekret. W większości projektów starają się nie pokrywać stalowych rurek farbą – zachowanie naturalnych kolorów to jedno z głównych założeń projektowych studia. – Zdecydowaliśmy się na metal oraz skórę, ponieważ są to pierwotne, podstawowe surowce – przyznają twórcy.
Belgijski duet Fien Muller i Hannes Van Severen w swojej kolekcji poszukują nowej pierwotności. Operują prostymi środkami i niewyszukaną stylistyką. Ich kolekcja mebli, na którą składają się m.in. siedziska i półki, powstają przy minimalnym użyciu materiałów.
Proste metalowe konstrukcje połączone ze skórą – ot i cały sekret. W większości projektów starają się nie pokrywać stalowych rurek farbą – zachowanie naturalnych kolorów to jedno z głównych założeń projektowych studia. – Zdecydowaliśmy się na metal oraz skórę, ponieważ są to pierwotne, podstawowe surowce – przyznają twórcy.
Ich geometryczne meble mogą tworzyć większe „rodziny”. Najistotniejsze w ich projektach jest poszukiwanie pierwotności, takiego zestawiania podstawowych materiałów, aby w efekcie osiągnąć fukncjonalną ponadczasowość.
Studio Muller Van Severen działa od 2011 roku.
Więcej: www.mullervanseveren.be