Przedszkole da się lubić

Kojarzone zazwyczaj z kiczowatym przepychem. Często niedostosowane projektowo do użytkowników. Jednak nie popadajmy w stereotyp. Projektanci ze studia Port przełamali schematy w myśleniu o przedszkolach.

Za realizację Małych Odkrywców w Chróścicach, małej miejscowości pod Opolem, odpowiadają Józef Franczok i Marcin Kolanus. Budynek pochodzący z lat 70. ubiegłego wieku mieścił niegdyś szkołę. Z powodu niżu demograficznego musiano zamknąć placówkę. Jednocześnie postanowiono, że trzeba znaleźć dla niej nową funkcję.

Ostatecznie gmach zaadaptowano na przedszkole. Choć układ pomieszczeń pozostał bez zmian, wykorzystano je w zupełnie inny sposób. W magiczny świat wprowadzą nas przejścia będące tunelami czy obrazy łąki na ścianach.

Parter przeznaczony jest dla maluchów i średniaków. Skierowana dla najmłodszych sala pomarańczowa odwołuje się do barw ziemi, a także rozwija wrażenia sensoryczne. Inspirowany światem przyrody pokój zielony wprowadza nieco starszych w ogród ptaków i motyli. Z kolei znajdującą się na piętrze salę purpurową zajmuje najstarsza grupa.

Wnętrza przystosowano do najmłodszych użytkowników. Tablice, na których zazwyczaj prezentowane są prace artystyczne dzieci, umieszczono na wysokości ich wzroku. Natomiast szafki i przegródki dostępne są w zasięgu rąk przedszkolaków.

Nietypowe rozwiązanie stanowi sala zwana wielofunkcyjną. Gdy nadchodzi pora snu, wystarczy zasunąć zwiewną zasłonę, by pomieszczenie zmieniło się w przytulną sypialnię. Przestrzenie przeznaczone do zabaw wyposażono w różnorakie zakątki, w których można kontynuować gry bądź zupełnie odwrotnie – schować się i wyciszyć.

Stonowaną kolorystykę użytą na ścianach, posadzkach i sufitach przełamują nasycone barwy różu, pomarańczu czy zieleni pozostałych elementów wyposażenia.

Więcej informacji na: www.portinfo.pl