Re-interpretacja prysznica

Schiltach | ŁP

2 sierpnia 2013 | Design | Ludzie | Rzeczy |

Marka Axor od 20 lat rozwija alternatywne wizje łazienki traktowanej nie tylko jako przestrzeń czysto funkcjonalna. – W tym projekcie to nie produkt jest na pierwszym planie, chodzi tu raczej o stwarzanie nowych przestrzeni, przełamywanie schematów zachowań, o prowadzenie interdyscyplinarnego dialogu – mówi Philippe Grohe, szef marki Axor.

Marka Axor od 20 lat rozwija alternatywne wizje łazienki traktowanej nie tylko jako przestrzeń czysto funkcjonalna. – W tym projekcie to nie produkt jest na pierwszym planie, chodzi tu raczej o stwarzanie nowych przestrzeni, przełamywanie schematów zachowań, o prowadzenie interdyscyplinarnego dialogu – mówi Philippe Grohe, szef marki Axor.

Axor zaangażował do współpracy kolejnych dizajnerów o międzynarodowej renomie: szwedzkie trio projektowe Front i japońskie studio Nendo. Tak jak poprzednio Phoenix Design, Jean Marie Massaud, Patricia Urquiola i bracia Bouroullec, obecnie Front i Nendo prezentują swój własny koncept Axor WaterDream.

– Spośród naszych dywagacji na temat przestrzeni mieszkalnej, doświadczania wody i osobistych preferencji wybraliśmy tym razem jeden aspekt; skupiliśmy się na prysznicu i próbujemy razem z grupą Front i Nendo na nowo go interpretować – wyjaśnia Philippe Grohe, wnuk założyciela firmy Hansa Grohe.

Zaproszenie do tej edycji Axor WaterDream i reinterpretacji prysznica zaowocowało dwiema, diametralnie różnymi instalacjami. Podczas kiedy Nendo inspiruje się przestrzenią życiową wychodząc poza obszar łazienki, grupa Front eksploruje techniczną stronę instalacji sanitarnej. Tradycyjnie rozumiane podziały pomiędzy przestrzenią mieszkalną, a łazienką zostały zakwestionowane.

Axor WaterDream stworzony przez Sofię Lagerkvist, Charlotte von der Lancken i Anne Lindgren pozwala nam doświadczać drogę, jaką przebywa woda w instalacji, w swojej najprostszej formie. – Wykorzystałyśmy nasze osobiste doświadczenia i zdecydowałyśmy, że chcemy skupić się na aspekcie technicznym, na tym co zwyczajowo ukrywane jest w ścianie – wyjaśnia Charlotte von der Lancken.

– Ważna była dla nas świadomość chronologii i tego co pojawiło się w łazience jako pierwsze – to była właśnie instalacja. – Skupiłyśmy się na podstawowych elementach, które służą w praktyce przepływowi wody; na rurkach, zaworach, złączkach i wylewce – dodaje Sofia Lagerkvist.

Oki Sato z Nendo w swoim projekcie balansuje pomiędzy tym co oczywiste a zaskakujące. – Moim celem było połączenie tego, co najbardziej pierwotne w przestrzeni mieszkalnej, czyli światła z wodą. To pozwoliło dodać prysznicowi nowe znaczenie, jakiego dotąd nie znaliśmy. W rezultacie powstał przedmiot, który nie jest tylko prysznicem, ani tylko lampą, ale dwugłową hybrydą – jest połączeniem światła i wody w jednym i na stałe – mówi 35-letni Sato.

Więcej: www.axor-design.com

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: