Nowa włoska restauracja Allora to autorska interpretacja włoskiego klimatu, w którym zakochani są jej właściciele – Karolina i Łukasz Kwaśniewscy.
W przedwojennej kamienicy z drugiej połowy XIX w. powstała ciepła, komfortowa przestrzeń, zarówno w klimacie casa della nonna (domu babci), jak i przywodzącym na myśl włoskie wakacje. To dlatego w Allora można poczuć się jak w prawdziwej włoskiej ristorante. Już od progu Allora wita ciepłą paletą barw i tkaninami o szlachetnych wzorach.
Na gości czekają stoły o mozaikowych blatach, a także w zależności od sekcji, w której usiądą, wygodne kanapy lub krzesła w kolorze naturalnego drewna bądź czerwieni. Mozaika oraz drewno pojawia się również na ścianach i pięknie komponuje z lustrami. Całość otula ciepłe światło lamp o oryginalnych kształtach. Ważnym elementem wystroju jest także obraz Tomka Opalińskiego.
Właściciele restauracji zgodnie przyznają, że Włochy to od wielu lat ich ulubiony kierunek podróży a włoska kuchnia przywołuje najpiękniejsze wspomnienia. Za menu Allory odpowiada Miłosz Sroka, do niedawna szef kuchni w restauracji Port Royal, która również należy do Karoliny i Łukasza. W karcie znajdziemy dania z całej Italii – trudno było skupić się na jednym regionie – Karolina uwielbia kuchnię południowych Włoch, Łukasz dania z górnej Adygi a szef kuchni, który wychował się w Rzymie kocha tradycyjną cucina romana.
– Miłosz większość swojego życia spędził we Włoszech, dlatego doskonale wie, jak powinna smakować autentyczna kuchnia włoska. Jesteśmy zakochani w jego gotowaniu, bo przez ostatnie siedem lat przemycał swoje ulubione receptury do menu Portu Royal. Smak i zapach jego potraw wielokrotnie przenosił nas do słonecznej Italii, nawet w ponury dzień i to właśnie przy jednym z takich posiłków po raz pierwszy zaczęliśmy rozmawiać o Allorze. Chcemy, by to miejsce było Małą Italią w sercu Warszawy – mówi Karolina Jakimiak-Kwaśniewska, właścicielka Allory.
Restauracja Allora. Ottimo cibo per tutti, czyli świetne jedzenie dla każdego
Allora jest pierwszą restauracją w stolicy, gdzie serwuje się m.in. 50-warstwową lasagne al ragu bolognese, rzymskie arancini, czyli fritto misto di terra oraz amatricianę. Szef kuchni poleca także Saltimbocca alla Romana. W menu są również dania z ryb i owoców morza sprowadzonych bezpośrednio przez właścicieli z największych europejskich portów.
Ponadto, w każdą niedzielę restauracja zaprasza na niespieszne celebrowanie włoskich smaków w ramach obiadów jak u nonny ( wł. u babci).
– Zapewniamy, że nasze niedzielne obiady to prawdziwa La grande spaghettata per tutta la famiglia (wł. wspaniała kolacja dla całej rodziny), jakiej w Polsce jeszcze nie było! – podsumowuje Łukasz Kwaśniewski, właściciel Allory.