Pochodzący z Warszawy młody projektant Szymon Keller swoje zawodowe życie związał z Hiszpanią. Zaprosił nas do Barcelony, aby zaprezentować swoje ostatnie dzieło – przemianę 60-metrowego mieszkania inspirowaną śródziemnomorskim latem, spędzanym nad morzem.
Projekt powstał dla pary planującej przeprowadzić się do mieszkania w zabytkowym, XIX-wiecznym budynku w dzielnicy Eixample. Szymon Keller sięgnął po organiczne formy inspirowane ruchami wody, naturalne wykończenia oraz paletę barw czerpiącą z nostalgicznych zachodów słońca na plaży.
Efekt, który możemy dziś podziwiać, poprzedzał jednak gruntowny remont. Projektant musiał zmierzyć się m.in. ze znaczną krzywizną ścian i zniszczonym sufitem, a także klaustrofobicznym rozkładem funkcji w wąskiej, słabo doświetlonej przestrzeni.
– Konieczne było wzmocnienie podłogi, zamontowanie nowych dźwigarów oraz wymiana okien – zauważa.
Kolejnym krokiem było wyeliminowanie prawie wszystkich ścian wewnętrznych oraz postawienie na amfiladowy układ pomieszczeń. Witającą gości przestrzeń dzienną, łączącą salon, kuchnię i jadalnię, ze znajdującą się w głębi mieszkania sypialnią, łączy przechodnia łazienka piastująca funkcję korytarza i mini spa. Swobodnemu przenikaniu światła sprzyjają w tym miejscu, odgradzające ją z obu stron drzwi przesuwne z teksturowanego szkła.
Piaskowe stiuki, jasne lastryko i rozbielony dębowy parkiet doskonale uzupełniają lniane zasłony i sofa, bawełniane tapicerowanie krzeseł, a także łukowate framugi w kolorze terakoty i elementy z białego marmuru.
Wśród dodatków uwagę zwracają trójwymiarowy relief w sypialni wykonany przez Paula Bika, kinkiet Eclipse w łazience, stworzony specjalnie na potrzeby tego projektu we współpracy z Crea-Re Studio oraz dzieła lokalnych artystów: obraz w salonie autorstwa Alberta Madauli i rzeźby, które wykonał Vito Montolio.
Dopełnieniem aranżacji są również autorskie projekty Szymona – neonowa lampa Sunburst, która wieczorami otula sypialnię ciepłym blaskiem, przypominającym zachodzące słońce, oraz biały stolik kawowy, konsola z kolekcji Ruins, a także pomarańczowy stolik Lungs w salonie, którego formę i przejrzystość zainspirowały meduzy.
Szymon Keller
Absolwent architektury wnętrz (2012 r.) i wzornictwa (2014 r.) na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Doświadczenie zdobywał m.in. w Warszawie, Sztokholmie i Barcelonie, na co dzień współpracuje z wielokrotnie nagradzanym Jaime Beriestain Studio tworząc obiekty na terenie Hiszpanii, Dubaju oraz Nowego Jorku (i nie tylko). Z Hiszpanią związał się jeszcze podczas studiów, podczas rocznego pobytu w ramach programu Erasmus, po obronie pracy dyplomowej (u prof. Jerzego Porębskiego i Tomka Rygalika) w 2014 roku postanowił na stałe zamieszkać w Barcelonie. W ramach swojej indywidualnej działalności porusza się na granicy architektury i sztuk wizualnych, projektując zarówno wnętrza prywatne i hotelowe, jak i obiekty handlowe, czy gastronomiczne.