Sanktuarium wypoczynku

Częste podróże są wspaniałe, dobrze jest jednak mieć miejsce, do którego można powrócić, żeby zebrać siły przed kolejną wyprawą. Dyplomata Alfonso Tagliaferri zwrócił się do architektów ze studia 02a właśnie z taką potrzebą – zależało mu na stworzeniu przestrzeni, w której będzie mógł odpocząć, a która jednocześnie będzie go inspirować do dalszego rozwoju.

– Praca nad tym projektem wyzwoliła w nas wiele refleksji na temat domu jako miejsca, do którego przynależymy, tym bardziej, jeśli nie przebywamy w nim na co dzień – wspomina Marco Rulli, jeden z założycieli pracowni.

130-metrowy apartament znajduje się na parterze reprezentacyjnego budynku z początku XX wieku, wpisanego w eleganckie otoczenie reprezentacyjnej dzielnicy Flaminio w Rzymie, zaledwie kilka kroków od Muzeum MAXXI – Narodowego Muzeum Sztuki XXI wieku projektu Zahy Hadid.

Do budynku przylega również obszerny, prywatny ogród łączący się z zielenią wschodniego brzegu Tybru.

Magazyn Design Alive

NR 13/2024 WYDANIE SPECJALNE

ZAMAWIAM

NR 13/2024 WYDANIE SPECJALNE

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

NR 49 JESIEŃ 2024

Układ wnętrza wyraźnie odbiega od schematu typowych mieszczańskich mieszkań, dostosowano go do indywidualnych potrzeb oraz rytmu dnia właściciela. Centralnym punktem jest tu sypialnia zaprojektowana jako otwarta przestrzeń połączona ze strefą kąpielową oraz małą, wydzieloną toaletą skrytą w lustrzanym kubiku, który dodatkowo rozświetla przestrzeń.

Przytulny salon oddzielony przeszkleniem od niewielkiej kuchni zachwyca kolebkowym sklepieniem, odrestaurowanym parkietem z litego dębu oraz umeblowaniem – znajdziemy tu m.in. skórzane sofy Bretagne marki Poltrona Frau i francuskie fotele z lat 40. XX wieku zestawione z eklektycznym przekrojem sztuki. Są to najczęściej pamiątki z odwiedzonych krajów oraz rodzinne precjoza, takie jak gobelin Igshaana Adamsa.

Kuchnia oddzielona jest od części dziennej funkcjonalnym przeszkleniem, które jasno wyznacza jej granicę, ale jednocześnie nie zaburza przestronności i otwarcia całego apartamentu. Króluje tu toskańska czerwień marki Little Greene zestawiona z bielą i ochrą umeblowania.

Czujne oko dostrzeże również wygrawerowane na ścianie zdanie w języku esperanto „Noblas tiu, kiu staras podpis en siaj ideoj, sed noblas eĉ pli tiu, kiu kapablas ilin ŝanĝi” (Szlachetny ten, kto pozostaje nieugięty w swoich ideach, lecz szlachetniejszy ten, kto dostrzega możliwość ich zmiany).

Łukowaty korytarz z wykonanym na miarę regałem na książki prowadzi natomiast do bardziej kameralnej części jadalnej, utrzymanej w neutralnych barwach.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Sztuka harmonii

Sztuka harmonii

Warszawa | 20 lipca 2024

MAP Studio stworzyło oazę spokoju w stołecznym apartamencie

Dyskretny eklektyzm

Dyskretny eklektyzm

Warszawa | 21 maja 2024

Odwiedzamy 100-metrowy apartament w kamienicy tuż przy warszawskich Łazienkach