Fiński architekt Alvar Aalto (1898-1976) idealistycznie marzył by wszystkim żyło się jak najlepiej. Zaprojektowane przez niego budynki użyteczności publicznej, prywatne domy i mieszkania to znakomity dowód, że to pragnienie udało mu się przekuć w obfitującą w sukcesy karierę. Najlepszą wizytówką dla jego twórczości jest natomiast sam dom architekta w Helsinkach.
Z samym miastem związał się znacznie wcześniej – to właśnie tu studiował na Politechnice Helsińskiej (do 1921) oraz od 1933 roku mieszkał wraz ze swoją rodziną. Rok później otrzymał zlecenie zaprojektowania zabudowy zatoki w znajdującej się na obrzeżach miasta dzielnicy Munkkiniemi. Zlecenia ostatecznie nigdy nie zrealizował, znalazł natomiast wymarzone miejsce by postawić swój własny dom.
To jeden ze skromniejszych projektów Aalto, ale zarazem jeden z najbardziej oryginalnych i eleganckich. Założenia jakie przyjął wraz ze swoją żoną, równie utalentowaną projektantką Aino Aalto, były proste: dom miał być przytulny i zapewniać wygodne życie a sama budowa bazować na prostych rozwiązaniach i sprawdzonych materiałach. W jego obrębie miała się również znaleźć pracownia odpowiadająca potrzebom obojga małżonków.
Dwoistość funkcji budynku podkreślają materiały wykorzystane do stworzenia elewacji: skrzydło biurowe wykończono bieloną cegłą, natomiast cześć mieszkalną otulają smukłe listwy z ciemnego drewna. Naturalne materiały zmiękczają radykalny język modernistycznej architektury.
Ze względu na to, że dom znajduje się na zboczu, od frontu do wejścia prowadzą kamienne schody, z tyłu zaś znajduje się dobrze nasłoneczniony dziedziniec. Wchodząc do środka najpierw trafiamy do holu, w którym znajdują się schody prowadzące na piętro, a nieco dalej – salon, w którym króluje ogromny fortepian, jadalnia z przejściem na taras oraz kuchnia z pomieszczeniem gospodarczym. Piętro w całości poświęcono prywatnym pokojom, jest tu również wspólna łazienka oraz wyjście na dwa balkony.
Do samej pracowni dostać się można na dwa sposoby – z holu oraz z salonu. W środku zrezygnowano z podziału na piętra na rzecz imponującej wysokości, którą podkreśla duże narożne okno wpuszczające do środka ogrom naturalnego światła. Oprócz rozległego stołu do pracy jest tu również niewielka strefa do odpoczynku, a także drabina prowadząca na strych.
Aalto mieszkał w domu aż do swojej śmierci w 1976 roku, pozostawiając go pod opieką swojej drugiej żony Elissy. Po jej śmierci, w 1994 roku Willa Aalto trafiła pod skrzydła fińskiego Ministerstwa Edukacji i Kultury oraz władz miasta, które stworzyły tu muzeum poświęcone twórczości architekta.