To było z dziesięć lat temu. Byłem w Genk (Belgia). Siedzę w kawiarni na zielonej górce, która kiedyś była śmierdzącą hałdą. Spoglądam w dół na dawne budynki kopani przerobione na muzeum. I tak sobie myślę: – U nas wciąż brud i tylko wszystko burzą. Boże, czy na Śląsku też tak kiedyś będzie?!…
Mamy rok 2015. Stoję na szczycie Szybu Królowa Luiza w Zabrzu i gdzie nie spojrzę, tam cudowne postindustrialne obiekty. Kopalnia Guido w Zabrzu, Szyb Wilson w Katowicach, Walcownia w Katowicach-Szopienicach, Muzeum Energetyki w Łaziskach, Wieże KWK Polska w Swiętochłowicach, gdzieś tam dalej wąskotorówka, muzea browarnictwa, sztolnie, stacja wodociągowa, kolonie robotnicze…. Od Cieszyna, przez Bytom po Częstochowę. Od Żywca, przez Tychy po Radzionków. Wszystko odnowione lub przywrócone do stanu używalności. W większości otoczone już nie pylącymi hałdami i zwałami węgla, a tysiącami hektarów lasów.
– Czarny Śląsk to stereotyp. Aglomeracja katowicka to jeden z najbardziej zielonych terenów w kraju – przekonuje Adam Hajduga, kierownik referatu promocji dziedzictwa industrialnego Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Przykład urzędnika-pasjonata, którego chciałby mieć każdy marszałek. Współtwórca Szlaku Zabytków Techniki – najciekawszej trasy turystyki industrialnej w Polsce, kwintesencji przemysłowych tradycji całego województwa. Jest na nim 36 obiektów w 24 miejscowościach związanych z górnictwem węgla i srebra, hutnictwem, energetyką, włókiennictwem, kolejnictwem, łącznością, produkcją wody czy przemysłem spożywczym. A jeżeli wciąż Ci mało, to raz do roku na Śląsku organizowana jest „Industriada” – Święto Szlaku Zabytków Techniki, gdy zwiedzać można również działające kopalnie i pracujące zakłady, czy brać udział w wydarzeniach specjalnych – jak koncerty pod ziemią i w starych halach produkcyjnych.
Tegoroczna „Industriada” odbyła się 13 czerwca i po raz kolejny okazała się wielkim sukcesem organizacyjnym i frekwencyjnym (80 tys. oglądających!). Odbyło się łącznie 372 wydarzeń, a oglądać można było aż 42 obiekty w całym województwie śląskim. Sam podczas „Industriady” zdążyłem zobaczyć tylko ułamek niezwykłego i fascynującego Śląska. Ale całe szczęście Szlak Zabytków Techniki działa cały rok.
Więcej na: www.zabytkitechniki.pl, www.industriada.pl