Francuski szyk i włoska dusza

Gdy małżeństwo architektów, Kim Haddou i Florent Dufourcq, współtwórcy Studio Haddou Dufourcq, po raz pierwszy zobaczyło dwupoziomowe mieszkanie na piątym piętrze budynku z lat 70., w centrum Paryża, od razu poczuli, że to ich miejsce.

Nie odstraszyły ich liczne małe pomieszczenia, każde w innym kolorze, wymagające gruntownej renowacji. Przekonała ich natomiast wyjątkowa architektura – w tej części miasta dominują budynki haussmanowskie, więc obiekt z lat 70. wyróżniał się na tle otoczenia. Wiedzieli, że to 60-metrowe mieszkanie jest im przeznaczone.

– Razem z mężem Florentem szukaliśmy przestrzeni, którą moglibyśmy wyremontować i przekształcić w nasze własne miejsce do pracy i wypoczynku – wspomina Kim Haddou. – W 4. dzielnicy Paryża rzadko można spotkać budynki z tego okresu, więc ten wyglądał, jakby został przeniesiony z innej części miasta. Ta myśl bardzo nam się spodobała.

Magazyn Design Alive

NR 51/2025 UWAŻNOŚĆ

ZAMAWIAM

NR 51/2025 UWAŻNOŚĆ

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

Od początku mieli jasną wizję tego, jak ma wyglądać ich przestrzeń – jasna, pełna światła, komfortowa, ale niebanalna.

– Chcieliśmy uniknąć efektu „domku dla lalek”, który zastaliśmy przy pierwszej wizycie – tłumaczy architektka ze Studio Haddou Dufourcq. – Inspiracją stał się dla nas okres, w którym powstał budynek, czyli początek lat 70., z jego wyraźnymi liniami i prostymi bryłami.

W nowym układzie przestrzeń podzielono na sypialnię, pokój do pracy z biblioteczką oraz łazienkę na górnym poziomie, a na dolnym znalazł się salon połączony z otwartą kuchnią.

Studio Haddou Dufourcq
Małżeństwo architektów Kim Haddou i Florent Dufourcq wspólnie prowadzą paryskie Studio Haddou Dufourcq.

Włoski charakter holu wejściowego do budynku, z dużą ilością kamienia i egzotycznymi roślinami, przypominał Mediolan bardziej niż Paryż. Ta atmosfera tak ujęła architektów, że postanowili przenieść jej elementy do swojego mieszkania.

– Stworzyliśmy architektoniczne pudełko wypełnione miękkimi materiałami i mieszanką włoskich mebli z lat 70., 80. i 90. – mówi Haddou.

Aranżacja opiera się na równowadze między surowymi materiałami, jak trawertyn, miękkimi teksturami zasłon i dywanów, a jasnymi, ostrymi akcentami z metalu i luster.

– Priorytetem było dla nas poszanowanie architektury budynku, co uważam za kluczowe dla każdego projektanta wnętrz – podkreśla Haddou. – Pracując w istniejących przestrzeniach, staramy się nawiązać dialog między naszą interwencją a zastanym kontekstem. Także w tym przypadku nie dążyliśmy do stworzenia „pokoju z epoki”, lecz do znalezienia równowagi między elementami vintage a współczesnymi, by z jednej strony szanować istniejącą przestrzeń, a z drugiej uczynić ją nowoczesną.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Intemporel znaczy ponadczasowy

Crina Arghirescu Rog

Paryż | 23 lutego 2025

Crina Arghirescu Rogard łączy nowoczesność z pałacowym stylem

Sztuka wypoczynku

Sztuka wypoczynku

Paryż | 31 sierpnia 2024

Hotelowy luksus w kameralnym wydaniu. Highstay rewolucjonizuje rynek!

W lustrzanym odbiciu

W lustrzanym odbiciu

Paryż | 28 sierpnia 2024

Odwiedzamy paryskie mieszkanie polskiego architekta Michała Karola