Przestronny 250-metrowy apartament zaprojektowany przez Paradowski Studio znajdziemy w najbardziej zielonej części Krakowa, tuż przy Błoniach. Projekt powstał dla młodej pary pracującej w branży sportu i wellness.
Znaczny metraż wynika z połączenia dwóch apartamentów. Pierwotny układ bryły budynku sprawił, że stworzenie funkcjonalnego, pełnego młodzieńczej atmosfery układu pomieszczeń było prawdziwym wyzwaniem. Rozwiązaniem okazało się wyznaczanie poszczególnych stref za sprawą dekoracji. Znakomitym przykładem jest tutaj regał, oddzielający salon od jadalni. Jest częściowo prześwitujący, natomiast jego zabudowana część chowa przed wzrokiem mniej estetyczną instalację kominową.
Funkcjonalnie i z klasą
Część dzienną otacza ogromny taras w kształcie litery C. Ściany wykończono ręcznie nakładanym tynkiem, dzięki czemu osiągnięto szlachetny, organiczny wygląd. Całość dopełnia dębowy parkiet, który sam w sobie stanowi dekorację mieszkania oraz doskonałe uzupełnienie mebli.
Wszystkie pokoje w części prywatnej są ze sobą połączone, usprawniając komunikację. Naturalne wykończenie sypialni kontrastuje z szafą w kolorze pudrowego różu, którą zestawiono z orzechowymi meblami i przepierzeniami. Dalej pomieszczenie przechodzi w bardziej kameralną strefę kąpielową, łączącą salon kąpielowy i wolnostojącą wannę z sauną oraz terazzo z kabiną prysznicową i wykonaną na zamówienie toaletką. Pokój relaksacyjny oferuje spontaniczne połączenie funkcji rekreacyjnych za sprawą małej siłowni z przestrzenią do jogi. Wzrok przyciąga tutaj wykonany na zamówienie regał inspirowany Charlotte Perriand, uzupełniony o fotele marek &tradition i Gubi.
W otwartej kuchni surową biel ścian uzupełniono dębowymi szafkami w kolorze gorzkiej czekolady. Wszystko to wizualnie spaja efektowny włoski kamień Ceppo di Gre wykorzystany do stworzenia blatów. Minimalistyczny wystrój przełamuje obecność biżuteryjnego barku w żywym odcieniu bordo, łączącego kuchnię z jadalnią. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, w którym dobre jedzenie idzie w parze z dobrym winem i mocnymi trunkami – wspomina Piotr Paradowski.
Przemyślane dodatki
Atmosfera i układ salonu koncentruje się wokół gościa, który może cieszyć się wygodą sofy zaprojektowanej specjalnie dla firmy DePadova przez Elisę Ossino. Forma sąsiadującego z nią regału jest nawiązaniem do politurowanych meblościanek, o których można śmiało powiedzieć, że były podstawowym wyposażeniem każdego polskiego domu w latach 60. XX wieku. Całość pomieszczenia rozświetla dywan z kolorowymi akcentami, stworzony przez francuską markę Attelier Fevrier.
Również widoczne w salonie dzieła sztuki to wybór architektów. Dostrzec możemy przykłady klasycznej polskiej sztuki powojennej oraz awangardowe prace ceramiczne Leszka Dutki. Oprócz nich znajdziemy tu również gipsową „Parę” Józefa Marka oraz obrazy Andrzeja Meissnera i Zbigniewa Grzybowskiego.
Paradowski Studio
Biuro projektowe prowadzone przez Zuzę i Piotra Paradowskich oraz ich zespół architektów i projektantów poszukujących źródeł inspiracji na styku sztuki, współczesnego designu i tradycyjnego rzemiosła. Dzięki kompleksowemu podejściu do procesu projektowego i rygorystycznej dbałości o najmniejsze detale, ich wnętrza charakteryzują się indywidualnym charakterem wyrażonym w starannie dobranym oświetleniu i tekstyliach, różnorodności kolorów, form i faktur, które razem tworzą niepowtarzalny klimat. Wszystko to składa się na ich własny język projektowania. Więcej na: www.paradowskistudio.com
