Hiszpańskie studio kawamura-ganjavian zaprojektowało szczoteczkę do zębów bardzo przydatną m.in. w podróży. I zamiast wozić ze sobą osobno szczoteczkę i tubkę z pastą, dzięki hiszpańskiemu projektowi możemy mieć „dwa w jednym” – i szczoteczkę, i pastę.
Hiszpańskie studio kawamura-ganjavian zaprojektowało szczoteczkę do zębów bardzo przydatną m.in. w podróży. I zamiast wozić ze sobą osobno szczoteczkę i tubkę z pastą, dzięki hiszpańskiemu projektowi możemy mieć „dwa w jednym” – i szczoteczkę, i pastę.
Szczoteczka „Twist&Brush” powstała z myślą o współczesnych nomadach, czyli ludziach znajdujących się niemal w ciągłej podróży. A nieustanne wojaże zmuszają do pewnej „optymalizacji” – często w dobie podróży lotniczych jesteśmy zmuszani do ograniczania podróżnego „ładunku”, więc pozbycie się choćby kilkunastu gramów w tej perspektywie ma duże znaczenie.
„Twist&Brush” jest wyposażona w szczoteczkę i pojemnik: te dwa elementy można od siebie oddzielić, do pojemnika zarazem możemy dopasować tubkę z pastą i wycisnąć odpowiednią ilość pasty. Później, korzystając z niej w podroży, z pojemnika wyciskamy za pomocą dozownika bezpośrednio na włosie szczotki potrzebną ilość pasty i możemy już zadbać o higienę zębów.
Aby skorzystać z hiszpańskiego wynalazku, trzeba mniej więcej wiedzieć ile będziemy przebywać poza domem tak aby umieścić w pojemniczku na pastę odpowiednią jej ilość.
W dozowniku można jednorazowo umieścić ok. 100 gramów pasty.
Na razie „Twist&Brush” nie trafił do produkcji, powstał jako pewien projekt koncepcyjny. Hiszpańskie studio zwraca uwagę na środowisko – dzięki takiemu wynalazkowi można by uniknąć wielu jednorazowych tubek z pastą, jakie wypełniają np. pokoje hotelowe.
Więcej: www.studio-kg.com
