Szymon Hanczar nawołuje do spowolnienia i prezentuje efekt pandemicznej izolacji

Czasem spowolnienie może zaowocować nieoczekiwanym zwrotem akcji. Dokładnie tak było w przypadku Szymona Hanczara, który podczas ubiegłorocznej izolacji znalazł w końcu czas na upragnioną realizację od dawna odkładanych projektów. Tak powstało krzesło JM.

– Czas pierwszego lockdown’u okazał się momentem oczekiwania na niewiadome, pełnym obaw, ale również okazją do spojrzenia w lustro, autorefleksji, poświęcenia czasu na aktywności, na które nigdy nie było przestrzeni – zauważa projektant.

Takim wiecznie niespełnionym pragnieniem dla Szymona Hanczara była chęć zgłębienia technik wyplatania rattanu. Zaczęło się od naprawienia kilku uszkodzonych krzeseł, a skończyło na nieoczekiwanym projekcie własnego siedziska.

Hanczar

Krzesło JM to mariaż wzorniczej klasyki z ekologicznymi trendami. Szymon Hanczar korzystał z tradycyjnych metod wytwórczych, a produkcja była zoptymalizowana przez zminimalizowanie rodzaju stosowanego materiału. To krzesło to również czwarty element autorskiej serii 30×30 w ramach której Szymon Hanczar wykorzystał jako materiał konstrukcyjny kantówkę z litego drewna dębowego o przekroju 30×30 mm. Materiał ten umożliwia osiągnięcie niezbędnej wytrzymałości prostych konstrukcji, a zarazem nie wymaga dodatkowej obróbki, powodującej straty materiału.

Projekt został wyróżniony w plebiscycie must have organizowanym w ramach Łódź Design Festival. Zarówno powstaniu krzesła jak i stworzonej specjalnie na potrzeby festiwalu ekspozycji przyświecało hasło „żyć wolniej – zanurzyć się głębiej”. Więcej o plebiscycie tutaj.

***
Trendy, inspirujące wnętrza, najlepsze realizacje w architekturze, nowości ze świata designu i ciekawe rozmowy wprost do Twojej skrzynki!  Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Mikrowyzwanie

Mikrowyzwanie

Wrocław | 22 października 2024

20-metrowa kawalerka we wrocławskiej kamienicy z lat 30. inspirowana Bauhausem