Czy to możliwe, aby tak jak w baśniach, umykać z miejskiego zgiełku w kolorową krainę, otwierając jedynie drzwi do domu? Przykład tęczowego domu w Londynie przekonuje, że tak.
Londyński dom rzeczywiście jest oazą, do której wchodzi się z ruchliwej ulicy, pełniej ludzi i otaczających dźwięków. Okazuje się, że po otwarciu drzwi zanurzamy się w świecie kolorów i atmosferze zabawy. Nieprzypadkowo o tym domu powiada się, że jest to „House of Fun”. Nie jest to bowiem zwykły świat, lecz świat magiczny, niemal baśniowy.
Czy to możliwe, aby tak jak w baśniach, umykać z miejskiego zgiełku w kolorową krainę, otwierając jedynie drzwi do domu? Przykład tęczowego domu w Londynie przekonuje, że tak.
Londyński dom rzeczywiście jest oazą, do której wchodzi się z ruchliwej ulicy, pełniej ludzi i otaczających dźwięków. Okazuje się, że po otwarciu drzwi zanurzamy się w świecie kolorów i atmosferze zabawy. Nieprzypadkowo o tym domu powiada się, że jest to „House of Fun”. Nie jest to bowiem zwykły świat, lecz świat magiczny, niemal baśniowy.
Tęczowy dom jest pełen zadziwiających niespodzianek. Można w nim w pewnym sensie poczuć się jak w salonie sztuki, gdzie każdy kąt niemal zapowiada magiczne odkrycia. Zadziwiająca jest również sypialnia, w której ruchome łóżko obraca się tak, aby można było swobodnie spojrzeć na każde okno i świat kryjący się za nim.
Poszczególne elementy domu łączy główny element kompozycyjny, którym są spiralne schody. Wykonane z włókna szklanego oraz stali przyjmują wszystkie kolory tęczy. Na każdej kondygnacji domu mamy więc inny kolor, a barwa schodów rozciąga się dalej, na podłogi.
Z kolei do pokoju zabaw można dostać się z wyższej kondygnacji, korzystając ze… zjeżdżalni.
Na szczycie domu znajdują się świetliki, przez które delikatnie sączy się światło słoneczne, zalewając nim klatkę schodową, a stąd rozprzestrzenia się na wszystkie kondygnacje.
Rainbow House zaprojektowało studio Ab Rogers Design we współpracy ze studiem DA.
Więcej na: www.abrogers.com