Lata pracy z architekturą i projektowaniem wnętrz popchnęły ich do ucieczki w tworzenie dzieł sztuki. Paweł i Katarzyna Pałkus, założyciele studia Tauart sami rozwinęli swoje umiejętności rzemieślnicze, aby móc tworzyć to, co naprawdę kochają. Swoim pracom nadają fantastyczne imiona różnych gatunków androidów.
Studio Tauart zaprasza nas do autorskiego świata fantastycznych postaci androidów. – Stworzyliśmy sobie konkretne gatunki, opisaliśmy je i zaprojektowaliśmy zależności między nimi. Są np. Eterzy, czyli „Nadandroidy o absolutnej inteligencji, która pozwala im kontrolować materię i zjawiska” czy Androzaury – „predatorzy w świecie androidów” – tłumaczą Paweł i Katarzyna Pałkus.
Kosmiczne historie
Ważną inspiracją dla serii Androidów i decyzji o wejściu w świat z pogranicza sztuki i designu była duńska artystka. Tilde Grynnerup.
– Zaczęło się od tego, że szukaliśmy współczesnych obiektów sztuki, czegoś pozytywnego, kolorowego do naszych wnętrzarskich projektów, ale także dla siebie. I nie mogliśmy znaleźć. Na naszym rynku sztuki w ogóle nie było czegoś takiego. Chcieliśmy czegoś więcej niż plakat, ale nie koniecznie sztuka walcząca, czy Beksiński. Pragnęliśmy zabawy, uśmiechu, w końcu w każdym z nas drzemie dzieciak – wyjaśniają Paweł i Katarzyn Pałkus.
Twórcy z entuzjazmem i pomocą przyjaciół konstruują wokół swoich prac rozbudowane narracje. Każda rzeźba ma swoją historię i osobowość. I tak poznajemy choćby postać Araneo, znanego również jako Pavospinosa Arachno. Jest to gatunek Archnoflorusa z planety Chromia. Charakteryzuje się wielobarwnym ciałem i silnymi, umięśnionymi nogami, które umożliwiają mu skakanie na znaczne odległości w celu zapolowania na ofiarę. Zazwyczaj Araneo osiąga niewielkie rozmiary, z większością osobników o wielkości 2-12 mm, choć zdarzają się również jednostki sięgające nawet 20-30 mm.
Tauart „Portrety Androidów”
Pracownia Tauart zlokalizowana jest na warszawskim Nowym Mieście, w inspirującym, skupiającym artystów miejscu, w kolektywnej Instytucji Kultury Prześwit. W klimatycznym studiu powstają drewniane instalacje przestrzenne, do których materiały twórcy starają się odzyskiwać z odpadów od zaprzyjaźnionych warsztatów stolarskich.
Lewitujące, kosmiczne formy w historycznym kontekście dawnej siedziby rodu Herberstein zyskują intrygujący wymiar. Według zamieszczonego w albumie opowiadania Waldka Szymańskiego, Tęczokształtni, Geometroidzi, Eterzy i Androzaury przybywają spoza czasu, aby upewnić nas, że nie jesteśmy sami we Wszechświecie. Fantastyczna rodzina Androidów wciąż się rozrasta, a Paweł i Katarzyna Pałkus zapewniają, że formy obiektów będą ewoluować. Już niedługo, bo 13 czerwca, Tauart otwiera indywidualną wystawę w Wise Habit, przy ul. Żelaznej 24 w Warszawie.