Mer Londynu Boris Johnson dał zielone światło na budowę The Garden Bridge projektu Thomasa Heatherwicka. Wcześniej zgody na najbardziej niezwykłą inwestycję ostatnich lat nad Tamizą wydały dzielnice Lambeth i Westminster, gdzie most ma stanąć. Jest szansa, że budowa rozpocznie się w przeciągu roku.
– Most zapewni fantastyczny nowy punkt orientacyjny dla Londynu, wspierając wzrost gospodarczy po obu stronach Tamizy – powiedział Johnson, który od początku był zwolennikiem The Garden Bridge. – To będzie wspaniała oaza spokoju w samym sercu naszego miasta, która znacząco zachęci mieszkańców do chodzenia po Londynie.
Długi na 367 metrów most-ogród ma stanąć między South Bank i Temple Station jako prywatna inicjatywa. Projekt realizuje pracownia Thomasa Heatherwicka, która w ostatnich latach na zlecenie Londynu modernizowała słynne dwupoziomowe autobusy. Z kolei za zagospodarowanie mostu odpowiada Dan Pearson, kreator ogrodów. Wizualizacje studia Arup ujmują go jako dwa drzewa splatające swe gałęzie, po których będzie można spacerować. Zieleń jest tu najważniejszym czynnikiem, gdyż przeprawa przeznaczona jedynie dla pieszych ma składać się z setek drzew, krzewów, traw i kwiatów, a będą rozkwitać tam m.in.: brzozy, topole, wierzby, magnolie, fiołki oraz różne zioła. Ponadto obiekt ma zawierać kilkanaście platform nad ulicą pełniących funkcję punktów widokowych.
Istotny jest także aspekt społeczny, bowiem pieniądze na realizację otrzymywane są od darczyńców. Obecnie uzyskano już ponad połowę sumy, a w przyszłym roku planowana jest kampania pozyskiwania funduszy publicznych. Otwarcie The Garden Bridge dla zwiedzających zaplanowano na połowę 2018 roku.
Więcej na: www.gardenbridgetrust.org
