Znana hiszpańska projektantka Patricia Urquiola stworzyła nowe krzesło, które nazwała Comeback. Nawiązuje w nim do klasycznych, XVIII-wiecznych mebli angielskich, w tym do krzesła Windsor, osadzając jednak wszystko w bardzo współczesnych kontekstach.
Cały sekret XXI-wiecznego „Windsora” tkwi w jego oparciu. „Grzebień”, o który opieramy plecy zajmując wygodne miejsce w fotelu, wypełnia siedem „ząbków”. Wszystkie rozprzestrzeniają się zgodnie z natężeniem potrzeb odcinka lędźwiowego naszych pleców, tworząc niezwykle wygodną i przyjazną naszemu organizmowi strukturę. W dodatku owe „zęby” są wzmocnione przez krawędzie sześciokątnych wąskich wałów. Dzięki temu zabiegowi krzesło tworzy jednolitą, niemal organiczną całość, dbając o komfort swoich użytkowników. Istotne są również podłokietniki, które pomagają w utrzymaniu stabilnej sylwetki.
Urquiola, która stale współpracuje z B&B Italia, Driade, Alessi, Cassina czy Moroso, krzesło „Comeback” stworzyła dla firmy Kartell.
Krzesło jest wykonane w całości z barwionego, termoplastycznego tworzywa sztucznego. Stworzono w różnych kolorach, poza czarnym klasykiem można spotkać również wersję w kolorze pomarańczowym czy nawet musztardowym. Na razie jednak krzesła „Comeback” nie można kupić, nie zostało bowiem jeszcze wdrożone do produkcji. Jest o nim jednak już głośno, było prezentowane na międzynarodowych festiwalach designu, miesięcznik „Wallpaper” uznał je za najlepsze krzesło 2010 roku.
Więcej: www.kartell.it