V-House stanowi przykład architektury, od której trudno oderwać wzrok. Wyróżnia go charakterystyczny, wyrazisty kształt, doskonale wpisany w działkę oraz idealnie uzupełniającego go wnętrze. A powstał na Śląsku.
– Można powiedzieć, że kod tego domu był zapisany w jego otoczeniu. Wystarczyło właściwie odczytać dane, a wszystkie decyzje układały w się kompozycję nowej zabudowy – opowiadają projektanci Tomasz Studniarek oraz Małgorzata Pilinkiewicz z pracowni Archistudio.
W tym przypadku odczytanie danych nie było łatwe. Ulokowanie nowoczesnego, luksusowego budynku na trójkątnej działce otoczonej ulicami oraz chaotyczną zabudową górnośląskiej aglomeracji stanowiło prawdziwe wyzwanie. Oglądając efekty pracy projektantów mamy jednak poczucie, że dom znajduje się na rozległej działce, pośród bujnej zieleni zapewniającej jego mieszkańcom wytchnienie i intymność.
Dom otwarty w kierunku patio oraz osłaniający mieszkańców od gwaru pobliskiej szkoły i drogi publicznej gwarantuje widok na znajdujący się na południu las, tworząc aurę spokoju i poczucia bliskości z naturą – tak cennego i pożądanego w tym regionie.
Wewnątrz poszczególne funkcje ulokowano w osobnych bryłach. W przestronnym holu wrażenie robią schody okrążające szklany szyb windy. Północno-zachodnie skrzydło skrywa pokoje gościnne, saunę, siłownię i spory basen, natomiast w skrzydle wschodnim znajdziemy kuchnię, jadalnię oraz pokój telewizyjny. W przegubie, za obszernymi garderobami, ukryto funkcję nocną.
Więcej na: www.archistudio.pl