Dynamika i ruch zdominowały The Living Points Structure, kolekcję biżuterii przygotowaną przez Ewę Śliwińską.
W określeniach statyczność, stałość i jednorodność formy często wpisuje się jedna z konwencji projektowych związanych z tworzeniem biżuterii. W nowym projekcie Ewy Śliwińskiej zawarta jest jednak jej antyteza i odmienna wizja twórczości.
Zaproponowane przez nią obiekty biżuteryjne składają się z kilkudziesięciu stalowych cylindrów, umieszczonych na giętkich żyłkach. Mocowanie na ciele zapewnia elastyczny splot wykonany z polietylenu.
Zainspirowana obserwacją ławicy ryb fizyka ruchu konstrukcji została podporządkowana naśladownictwu człowieka. Gdy wykonuje on spokojne, niewielkie gesty obiekt nieznacznie, niemal niezauważalnie wibruje. Poprzez kolejne stopnie pobudzenia – chód, bieg, skok – wzrasta amplituda i częstotliwość drgań tej wieloelementowej formacji.
Twórczyni The Living Points Structure jest tegoroczną absolwentką Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. To jej praca dyplomowa.
Więcej na: www.ewasliwinska.com