– Wirus zmusza nas do robienia rzeczy, które tak naprawdę już chcieliśmy robić: mniej podróżować, kupować, marnować, pracować… Nigdy nie mielibyśmy czegoś takiego bez tej katastrofy – przekonuje 69-letnia Li Edelkoort, uważana za jedną z najbardziej wpływowych osób prognozujących trendy na świecie.
Jej zdaniem pandemia będzie miała bardzo pozytywny wpływ szczególnie na obecne pokolenie studentów, które wykazało się w czasie kwarantanny ogromną kreatywnością. – Zostali przeszkoleni jak żadne inne pokolenie. Chociaż wejdą teraz w dość okropny krajobraz gospodarczy, jednocześnie będą mieli szansę na zbudowanie takiego społeczeństwa, jakie kochają – stwierdziła w rozmowie z Dezeen.
Zapytana o to, jaki wpływ aktualna sytuacja będzie miała na branżę projektową odpowiada, że w dłuższej perspektywie pojawia się szansa rozpoczęcia zupełnie nowego rozdziału, choć najpierw nie unikniemy kryzysu konsumpcji, który sprawi, że ogromne trudności gospodarcze skłonią ludzi do skupienia się na prostych przyjemnościach. – Nagle pokazy mody wyglądają nie na miejscu, reklamy są irracjonalne i śmieszne, a myśląc o przyszłych projektach zadajemy sobie pytanie, czy one wciąż jeszcze mają jakieś znaczenie? Zaczęliśmy kwestionować systemy, które towarzyszyły nam od chwili narodzin i dostrzegamy ewentualność, że nadszedł czas by się z nimi pożegnać – przekonywała w rozmowie z Dezeen Le Edelkoort. Prognozy te, wypowiedziane na początku marca, a więc na samym początku globalnej pandemii, sprawdziły się. – Mam dar do odczytywania jako pierwsza tego, co dopiero rozwija się w głowach osób związanych z branżą kreatywną. Z czasem okazuje się, że moje słowa były trafione – przekonuje teraz badaczka trendów. – I tym razem po prostu wiedziałam, co się stanie.
Edelkoort w rozmowie z Dezeen przyznała również, że nie bez znaczenia jest wpływ koronawirusa na środowisko. – Ostatnie zdjęcia powietrza nad Chinami pokazały, jak przez dwa miesiące kwarantanny oczyściło się niebo i ludzie mogli znów swobodnie oddychać. Wirus pokazał, jak spowolnienie a wręcz zatrzymanie tempa życia do jakiego się przyzwyczailiśmy może przyczynić się do polepszenia stanu środowiska i to na wielką skalę. Pojawią się nowe terminy, nowe systemy i nowe pomysły na to, jak tworzyć i produkować – mówi, przewidując, że z obecnego wstrząsu może powstać lepszy świat. Rozwiązaniem, które sugeruje jest powrót do handlu wymiennego, targów spożywczych i rzemieślnictwa, a w przypadku gigantów przemysłu – zamykanie na dwa miesiące w roku zakładów produkcyjnych.
Urodzona w Holandii, w 1950 roku, Edelkoort (jej imię Lidewij jest zwykle skracane do Li) jest uważana za jedną z najbardziej wpływowych osób prognozujących trendy na świecie. Wśród jej klientów znajdują się tacy giganci jak m.in. Coca-Cola, Nissan, L’Oréal, Whirlpool oraz Disney. W latach 1998–2008 była dyrektorem Design Academy Eindhoven – najlepszej uczelni projektowej w Holandii. W 2011 roku była współzałożycielką School of Form Uniwersytetu SWPS w Poznaniu. W 2015 roku ogłosiła „koniec mody, jaką znamy”, mówiąc, że przemysł stał się „absurdalną i żałosną parodią tego, czym niegdyś był”.