Holenderscy projektanci: Kiki van Eijk i Joost van Bleiswijk, absolwenci Akademii Designu w Eindhoven, zaprezentowali w Londynie swoją nową kolekcję Workshop dla Bernhardt Design. To kolejna praca, eksperymentująca z tkaninami i ich możliwościami.
Holenderscy projektanci: Kiki van Eijk i Joost van Bleiswijk, absolwenci Akademii Designu w Eindhoven, zaprezentowali w Londynie swoją nową kolekcję Workshop dla Bernhardt Design. To kolejna praca, eksperymentująca z tkaninami i ich możliwościami.
Dwójka projektantów przez kilka lat pracowała niezależnie. Połączyło ich studio Bernhardt Design, w którym zrealizowali już kilka bardzo dobrze przyjętych projektów. Wcześniej Kiki van Eijk zaproponowała swój projekt Kiki Carpet, który zapoczątkował jej kolejne eksperymenty z tkaninami. Z kolei Joost van Bleiswijk chętnie sięga do tradycyjnych technik, nadając nowe znaczenie – zdawałoby się – zapomnianym przedmiotom, jak dawny zegar dziadków czy szachy.
Teraz na 9. London Design Festiwal (17-25 września) zaproponowali kolekcję, która nie tylko cieszyła się ogromną popularnością, ale również sprawiała, że wiele osób zapragnęło „ogrzać się w jej cieple”: to wlaśnie przy ich nowych projektach mnóstwo osób się fotografowało podczas najbardziej podążanej imprezy festiwalu zorganizowanej przez magazyn „Wallpaper” w pięciogwiazdkowym St Pancras Renaissance Hotel.
Nazwa nowej kolekcji nie jest przypadkowa: nawiązanie do warsztatu pozostaje w duchu wcześniejszych zainteresowań projektantów technikami rzemieślniczymi i rzemiosłem. Ich wcześniejsze projekty trafiały już do galerii na całym świecie, a projektanci przez kilka lat pracowali nad rozwojem swoich pomysłów powstających zgodnie z ideą: „bez śrubek, bez kleju”.
Na London Design Festiwal Holendrzy pokazali projekt dla Bernhardt Design, w którym łączą tkaniny z metalowymi meblami. Korzystają z pięciu tekstylnych wzorów, wykorzystywanych w wymiennych poduszkach do siedzenia i oparcia, każdy wzór jest dostępny w kilku kolorach. Wzory z kolei powstały z obserwacji przedmiotów, które można odnaleźć w każdym warsztacie, a więc ścinki drewna, nici, papier czy skrawki taśmy. Każdy z wzorów powstawał indywidualnie, w zależności od użytego jako pierwowzór materiału. Wzory tkanin powstawały warstwowo.
– Interesuje nas wszystko, co można znaleźć w przestrzeni warsztatu, trzeba się tylko dobrze rozejrzeć. Moja praca polegała właśnie głównie na obserwacji. Przygotowaniem materiału zajęła się już Kiki tworząc materiał bardzo wytrzymały i odporny na ścieranie – powiedział designalive.pl Joost van Bleiswijk.
Następnie wszystkie poduszki są dowolnie łączone z metalową konstrukcją. Proces powstawania mebli holenderscy twórcy prezentowali w specjalnie zaaranżowanym na potrzeby festiwalu warsztacie.
Materiały, sofy i poduchy jeszcze nie trafiły do sprzedaży, nie podano również ich cen. Stanie się to na dniach.
Więcej: www.bernhardtdesign.com
