W stolicy Wielkiej Brytanii wystartowała pierwsza edycja London Design Biennale. Gospodarzem polskiego pawilonu jest Instytut Adama Mickiewicza, działający pod marką Culture.pl, który do współpracy przy przygotowaniu koncepcji wystawy zaprosił Marię Jeglińską i Klarę Czerniewską. Kuratorski duet stworzył zamysł ekspozycji „Wyborny trup: anatomia utopii” oparty na przestrzennej grze. Wystawa prezentowana jest w Somerset House od 7 do 27 września.
Temat London Design Biennale to „Utopia by design”. Do końca września zobaczyć będzie można prezentacje przygotowane przez kuratorów i projektantów z 30 krajów i 6 kontynentów. Wszyscy uczestnicy prezentują instalacje przygotowane specjalnie na Biennale i poszukują odpowiedzi na pytanie, jak design i innowacja mogą uczynić świat lepszym. Wydarzenie jest doskonałą okazją do zapoznania się z propozycjami wiodących światowych muzeów i organizacji, m.in. Cooper Hewitt, Smithsonian Design Museum (Stany Zjednoczone), DAMnation (Belgia), German Design Council, the MAK (Austria), Directorate-General for the Arts (Portugalia), Moscow Design Museum (Rosja), India Design Forum, Southern Guild (RPA), The Japan Foundation czy Victoria and Albert Museum (Wielka Brytania).
Maria Jeglińska i Klara Czerniewska, które przygotowały polski pawilon, zadają pytanie, czy w XXI wieku, po tak wielu kryzysach, po upadkach modernistycznych projektów społecznych, politycznych i urbanistycznych, istnieje jeszcze miejsce dla nowych utopii? Czy w epoce różnorodności rację bytu ma idealistyczna jednolitość i totalność? Jak zaprojektować utopię? Czy można wynaleźć generujący ją algorytm? Autorki koncepcji polskiej instalacji mówią: „żyjąc w czasach postutopijnych, ponowoczesnych, zdałyśmy sobie sprawę, że utopie to twory ludzkiej wyobraźni. Zazwyczaj stają się koszmarami na jawie (dystopiami), gdy wciela się je w życie”.
Tytułowe More’owskie „nie-miejsce” (ou-topos) lub „dobre miejsce” (eu-topos) może być interpretowane jako świat równoległy, ulokowany nie w przyszłości czy przeszłości, ale w bliżej niezidentyfikowanym „tu i teraz”. Podobnie jak baśnie i bajki, utopia jako gatunek stymuluje wyobraźnię, motywując swoich odbiorców do wyruszenia w spekulatywną wędrówkę. Mentalna podróż do Utopii sprawia, że stajemy się bardziej świadomi, wrażliwsi na to, co dzieje się wokół nas – krytyczna analiza teraźniejszości podpowiada potencjalne rozwiązania i scenariusze na przyszłość.
– Obecnie droga od pierwszej myśli do jej wcielenia w życie stała się zastraszająco krótka – wyjaśnia Jeglińska. – To, co jeszcze przed chwilą oglądaliśmy w filmach science-fiction, staje się naszą codziennością. To zarówno dobrodziejstwo, jak i przekleństwo – czasem niezależnie od intencji pierwszych użytkowników.
Te obserwacje stanowią podstawę do przewrotnej interpretacji motywu utopii. Wystawa „Wyborny trup: anatomia utopii” to instalacja site-specific stworzona na wzór przestrzennej gry, w której widz staje się współtwórcą proponowanej narracji. Przeistaczając się w wędrowców, odwiedzający staną przed wyborem własnej drogi ku idyllicznej utopii lub niepokojącej dystopii. To od nich będzie zależało, czy ich wizja osiągnie wydźwięk pozytywny, czy negatywny.
Tematy poruszane w tym przestrzennym kwestionariuszu zostały wybrane na zasadzie surrealistycznej gry skojarzeń, tzw. wybornego trupa. Poprzez konfrontację dwóch strumieni (nie)świadomości Jeglińska i Czerniewska wyodrębniły sześć pojęć odwołujących się do bolączek trapiących współczesny świat. Wydestylowane do abstrakcyjnych idei (chmura, słońce, dom, wieżowiec, skamielina, sztuczna inteligencja) i ukazane w niespodziewanych zestawieniach, stanowią fragmenty składające się na symboliczną anatomię utopii jako twórczego narzędzia zmiany.
Wystawa prezentowana jest w Somerset House od 7 do 27 września.