Zaciszne schronienie, zatopione w naturze, to dziś marzenie nie tylko mieszczuchów. Pewien czeski fotograf już je spełnił. Jego letniskowa chata, dokąd ucieka kiedy tylko może, to nowoczesna i ekologiczna kryjówka, zrealizowana zgodnie z ideą zrównoważonego budownictwa. Za główny budulec posłużył… beton konopny.
Zanim Ondřej założył rodzinę prowadził życie współczesnego nomady, w którym bliski kontakt z naturą odgrywał ważną rolę. Kiedy pojawiły się dzieci, zmienił tryb życia. Zimą mieszkał z rodziną w mieście, natomiast wiosną przeprowadzali się do chaty jego rodziców. To właśnie w tej okolicy postanowił stworzyć dodatkową przestrzeń, którą mógłby wykorzystać jako zimową kryjówkę i pracownię fotograficzną z ciemnią do wywoływania zdjęć.
Dom wkomponowany w krajobraz
Jednym z jego największych pragnień było wkomponowanie domu z otaczającą przyrodę. Miał również klarowną wizję dotyczącą samej budowy, chcąc wykorzystać beton konopny, dotąd niespotykany w Czechach.
Beton konopny jest produkowany przez mieszanie na mokro konopnych paździerzy, czyli pociętych kawałków zdrewniałych części łodyg, ze spoiwem na bazie wapna. Wykorzystuje się go do tworzenia konstrukcji i izolacji, jest również stosunkowo tani w porównaniu do standardowych materiałów, nie ustępując im w jakości.