Zaglądamy do mieszkania projektanta wnętrz Szymona Mrózka w Bielsku-Białej. Założyciel pracowni Zimon Studio postawił na open space oraz mieszankę ponadczasowego designu i sztuki.
W dwupokojowym apartamencie o powierzchni 50 metrów kwadratowych w Bielsku-Białej Szymon Mrózek tylko bywa, dlatego projektant od początku zdecydował się na rozwiązania typowe dla przestrzeni hotelowych.
Mieszkanie miało być z dużą ilością otwartej przestrzeni, świetliste, jasne, zdefiniowane teksturami i naturalnymi materiałami, dlatego też w projekcie wykorzystano najwyższej jakości dębowe forniry, klepkę w ułożeniu „na jodełkę” i postawiono na rzecz kolorów ziemi.
Pomieszczenia wypełniają meble vintage, które Szymon szczególnie ceni i wykorzystuje w większości projektów Zimon Studio. W jadalni pojawiają się oryginalne krzesła projektu Marcela Breuera oraz kontrastowe skórzane fotele. Poza meblami vintage są też te wykonane na zamówienie, takie jak kamienny stół do jadalni zrobiony z lokalnego piaskowca oraz blat pod kolekcjonerski magnetofon szpulowy.
We wnętrzu zobaczymy też sporo sztuki: prace Natalii Załuskiej, fotografie Tadeusza Rolkę czy malarstwo Janiny Kraupe.
Zimon Studio zostało założone w 2020 roku przez Szymona Mrózka – absolwenta Design Management na SWPS w Warszawie, projektowania mody School of Form oraz Product Design na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Szymon współtworzy pracownię razem z Katarzyną Babiarczyk – projektantką wnętrz, absolwentką Wydziału Architektury i Urbanistyki Politechniki Katowickiej.