Wykonanie fotografii oraz jej błyskawiczne wydrukowanie nie nastręcza już żadnych problemów. Polaroid wprowadził aparat cyfrowy zintegrowany z drukarką – wydrukowanie fotografii potrwa nie dłużej niż kilkadziesiąt sekund.
Aparat nazywa się Z2300, jest wyposażony w 10-megapikselową matrycę a także ekran LCD, który nie tylko służy do przeglądania zdjęć, ale również ułatwia kadrowanie. Wszystkie zdjęcia są zapisywane na karcie. Następnie do działania przystępuje zintegrowana z aparatem drukarka ZINK.
Wykonanie fotografii oraz jej błyskawiczne wydrukowanie nie nastręcza już żadnych problemów. Polaroid wprowadził aparat cyfrowy zintegrowany z drukarką – wydrukowanie fotografii potrwa nie dłużej niż kilkadziesiąt sekund.
Aparat nazywa się Z2300, jest wyposażony w 10-megapikselową matrycę a także ekran LCD, który nie tylko służy do przeglądania zdjęć, ale również ułatwia kadrowanie. Wszystkie zdjęcia są zapisywane na karcie. Następnie do działania przystępuje zintegrowana z aparatem drukarka ZINK.
Nazwa drukarki to gra słów: połączenie „zero” i „ink”. Rzeczywiście zdjęcia drukuje się bez użycia atramentu, a w jego miejsce na specjalnym papierze pojawiają się barwniki w postaci kryształków. Gdy zaczynamy drukować, kryształki są podgrzewane i w ten sposób uaktywnia się je właściwości barwiące. Kolorowe zdjęcie można wydrukować w 60 sekund. Dzięki ekranowi LCD przed samym drukowaniem, korzystając z dostępnych funkcji, przygotowywane zdjęcie do druku można jeszcze skadrować.
Aparaty trafiły do oferty marki, na razie jednak w przedsprzedaży. Do sklepów powinny trafić w najbliższych dniach. Kosztują ok. 160 dolarów. Za papier (50 sztuk) zapłacimy 25 dolarów.
Więcej: www.polaroid.com